.

.

środa, 31 października 2012

w poszukiwaniu jesieni..

Robi się na prawdę zimno. Z tego co czytałam na niektórych blogach, w środkowej Polsce już w weekend było biało! U mnie w sobotę padał deszcz ze śniegiem/ gradem (?). Cały dzień przesiedziałam w domu i uważam, że był to bardzo dobry pomysł. Na samą myśl o wychodzeniu na dwór.. brr, aż mnie wzdryga. W tym tygodniu zamierzam wybrać się na zimowe zakupy, czas najwyższy^^

Tymczasem obiecana druga część zdjęć z weekendu na Stogach. Akurat się wstrzeliłam z tymi zdjęciami jesieni, teraz byłoby już ciężko. Śnieg w październiku - tego jeszcze nie było^^

Pierwsze dwa zdjęcia są zrobione w jednym z wielu bunkrów, które spotkaliśmy w tamtejszym lesie :)





         

         

O, te zdjęcia z kolejnego bunkru:
         

piękna jeeesień
      


Jak Wam się podobają zdjęcia? Pasjonaci fotografii, udało Wam się uchwycić na zdjęciach tegoroczną jesień? :)

czwartek, 25 października 2012

Stogi

Zeszłą niedzielę spędziłam na długim spacerze w nieco zapomnianej dzielnicy Gdańska - na Stogach. Szczerze mówiąc, nie myślałam że jest tam tak ładnie! Nie dość, że plaża to jeszcze mnóstwo lasów, lasków. A i są tam pochowane wojenne bunkry, wieżyczki, piękne miejsca. Jeśli ktoś mieszka w Gdańsku lub Trójmieście to na prawdę bardzo polecam :) Nacykałam mnóstwo zdjęć, pokażę w 2 postach, gdyż jak wiadomo w czasie roku szkolnego nie wyjmuję codziennie aparatu..

Najpierw laskiem doszliśmy sobie spokojnie do parku..

         


         





..a stąd już niedaleko do plaży. Pyszne gofry i w drogę!






Zarówno dziś jak i jutro mam luz jeśli chodzi o kartkówki i sprawdziany w szkole, nie wierzę :O!

czwartek, 18 października 2012

Spacer

Ostatni weekend spędziłam świetnie, 2 dni u przyjaciółki, razem z nią i kolegą. Odstresowałam się, odpoczęłam. W sobotę po południu poszliśmy na spacer do pobliskiego parku, jednak szybko zaczęło się ściemniać :( Po przejrzeniu zdjęć zostało zaledwie kilkanaście - większość była za ciemna, rozmazana, nieostra. Te też są w nie najlepszej jakości, ale chciałam w końcu coś tu napisać. Coraz rzadziej piszę, ale nie będę się już powtarzać czemu.. :(

Zdjęcia ułożone są mniej więcej w kolejności jak były robione, ostatnie jak wracaliśmy, zupełnie ciemno^^
+ animacja jako dodatek ;)







coś w miarę normalnego udało mi się złożyć z wielu dziwacznych zdjęć :P

Szkoła mnie wykańcza. Wakacje, wracajcie! 

Jak Wy spędziliście ostatni weekend? Jakieś plany na kolejny?

czwartek, 11 października 2012

Nad wodą

Mam chwilkę, by wrzucić drugą część zdjęć z Łeby. Przy wyjściu z parku, dostrzegliśmy pachołek, a dalej most i słońce odbijające się w wodzie. Nadal bardzo wiało, ale zdjęcia wychodziły całkiem ładne. Cały czas eksperymentuję z funkcjami w aparacie, ale myślę że idzie mi to coraz lepiej. Wyjątkiem są sytuacje kiedy na zrobienie zdjęcia mam kilka sekund, bo ktoś mnie popędza^^

Gdyby ktoś pytał - na 3 zdjęciu moja 9-letnia siostra, która za dwa dni skończy już 10 lat :)


           

           
(wearing reserved boots & sweater, Pull&Bear jeans)

A na dworze czuć już prawdziwą jesień. Kolorowe liście, zmienna pogoda, niska temperatura. Brr! Ale mimo wszystko zamierzam wybrać się niedługo na jakieś zdjęcia, świetnie wyglądają barwy jesieni w obiektywie :)

niedziela, 7 października 2012

Słowiński Park Narodowy

W zeszły weekend zdecydowaliśmy się wybrać rodziną do Łeby! Jednak poza sezonem to miasto wygląda zupełnie inaczej.. jest pusto, wszystko pozamykane, bardzo mało ludzi. Nie do porównania z tym, co dzieje się tam w lato. Tak więc zamiast spaceru po Łebie, pojechaliśmy zobaczyć ruchome wydmy w Słowińskim Parku Narodowym. Co prawda byłam tam już kiedyś, ale daaawno temu. W jedną stronę spacerem idzie się około godzinę, a że po drodze zobaczyliśmy wypożyczalnię rowerów to skorzystaliśmy z szybszej opcji^^







 2 zdjęcia, które pokazują skalę wielkości wydm, a ludzi
strasznie wiało, na zdjęciu niżej możenie zobaczyć jak sypało piaskiem z góry!



Szczerze mówiąc na wydmach bałam się o aparat i co chwila chowałam go pod sweter (by obiektyw się nie zapiaszczył). Na szczęście udało mi się i cyknąć kilka zdjęć i zadbać o obiektyw :)

Możliwe, że skleję jeszcze jednego posta z tego dnia :)